W Budapeszcie bez medalu, ale z cennym doświadczeniem...

Udany start naszych florecistów na Pucharze Europy do lat 17 w Budapeszcie.
W piątek 9 listopada w bardzo silnie obsadzonym turnieju indywidualnym nasz klub reprezentowała trójka zawodników: Szymon Mlicki, Kamil Tomeczek oraz Igor Bołdziło. Początek turnieju nie był dla nas zbyt udany, solidarnie wszyscy wygrali po 2 z 6 walk eliminacji grupowej, dla Igora Bołdziło okazało się to zbyt mało...
W eliminacji pucharowej nasi dwaj pozostali zawodnicy musieli zmagać się z wyżej notowanymi przeciwnikami po grupach. W tabeli 1/256 Szymon Mlicki wygrał z Gergely Kovacs z Węgier, a Kamil Tomeczek z Zans Husainovs z Łotwy. W następnej fazie turnieju Szymon Mlicki odprawił Amir El Rhazzouly z Francji, a Kamil Tomeczek nie poradził sobie w starciu z reprezentantem Rosji Alexey Ivanov. Jedyny pozostały reprezentant klubu Szymon Mlicki w pojedynku o awans do najlepszej "32" turnieju wygrał z Andrea Alno z Włoch, niestety w 1/16 finału przegrał z reprezentantem gospodarzy Gergo Szemes. Szymon ostatecznie zajął 32 miejsce, co pozwoliło mu utrzymać wysoką 13 lokatę w międzynarodowym rankingu EFC.
Wyniki: startowało 260 zawodników
32. Mlicki Szymon
124. Tomeczek Kamil
197. Bołdziło Igor

Następnego dnia floreciści rywalizowali w zmaganiach drużynowych do których zgłosiło się 51 zespołów.

Drużyna Polska I: w składzie z Szymonem Mlickim, Adamem Podralskim i Adamem Jakubowskim (obaj UKS Atena Gdańsk) oraz Matuszem Biedrzyckim (AZS AWF Warszawa) zajęła bardzo dobre... ale pechowe 4 miejsce. Niestety w meczu o trzecie miejsce z reprezentacją GB zabrakło jednego trafienia do upragnionego brązowego medalu.
Na dużą pochwałę zasłużyła drużyna Polska IV prowadzona przez trenera Jakuba Kozłowskiego w składzie (Kamil Tomeczek, Igor Bołdziło - obaj UKS MDK 5 Bydgoszcz, Jakub Smuda - IKS Leszno, Michał Wieczorek - Warta Muszkieterowie Poznań), która pomimo niskiego rozstawienia zakończyła turniej na wysokim 14 miejscu. Jednak ten wynik nie przyszedł chłopakom z łatwością. W pojedynku o najlepszą 32, udało się odprawić drugi skład Czechów. Następnie czekała ciężka przeprawa z kadrą Ukrainy, po bardzo dobrych wyrównanych walkach Polska IV "trzymała wynik". Jednak do ostatniej walki z liderem Ukraińców (Daniil Tkach) Kamil Tomeczek wychodził ze stratą 5 punktów przy wyniku 35:40. Kamil wytrzymał presję, do końca regulaminowego czasu udało mu się uzyskać remis w meczu. W doliczonej minucie Kamil trafił natarciem utytułowanego reprezentanta Ukrainy i wprowadził swój zespół do najlepszej "16".
Wideo z ostatniego trafienia i ogromna radość całej ekipy :) FILM
Gratulacje :)